Cerkiew troszczy się o każdego wiernego od pierwszego dnia narodzin. Szczególną uwagą i modlitwą obdarza osoby, które z obiektywnych przyczyn nie mogą uczestniczyć w sakramentach sprawowanych w cerkwi. Należą do nich: podróżujący, uwięzieni i chorzy. W przypadku tej ostatniej grupy można poprosić o szczególną modlitwę w domu lub w szpitalu (patrz: kapelani szpitalni).
- molebien – w kancelarii parafialnej lub w cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy (w punkcie sprzedaży świec) można poprosić o dodatkową modlitwę w intencji osób chorych; z reguły wiąże się to z przygotowaniem karteczki z imionami, które będą wspomniane podczas Boskiej Liturgii, a po niej – podczas nabożeństwa intencyjnego (molebna).
- sakrament chorych (błędnie(!) nazywany „ostatnim namaszczeniem”) – prośbę o przyjście kapłana do domu i udzielenie namaszczenia chorych kierujemy do kancelarii parafialnej (adres, imię chorego i telefon kontaktowy); wbrew utartej, negatywnej opinii, nie należy zwlekać z przyjęciem namaszczenia chorych do chwili braku świadomości lub momentu, w którym lekarze nie są w stanie pomóc. W namaszczeniu świętym olejem prosimy Boga o uzdrowienie ciała i ducha, wybaczenie grzechów, by chory mógł dalej wychwalać swego Stwórcę. Jeśli więc stan zdrowia chorego na to pozwala, to warto, żeby przy okazji również wyspowiadał się i przyjął Eucharystię.
- Eucharystia chorych – osoby, które z różnych przyczyn nie mogą przystępować do Eucharystii (św. Pryczastija) w cerkwi prosimy o kontakt z kancelarią parafialną i zaproszenie duchownego do domu. Takie wizyty odbywają się głownie w godzinach porannych, ale w przypadku zagrożenia życia duchowny ma obowiązek niezwłocznego przybycia. Stan chorego musi umożliwiać przyjęcie Eucharystii (wykluczone są zatem: utrata świadomości, trudności lub brak możliwości przełykania, częste wymioty). W przypadku braku możliwości udzielenia Eucharystii duchowny najczęściej zaproponuje udzielenie sakramentu namaszczenia chorych.
fot. www.ortphoto.net