Sakrament spowiedzi

Spowiedź (cs. pokajanie) to misterium (sakrament) pojednania z Chrystusem i Cerkwią. Do sakramentu powinni przystępować wszyscy wierni, którzy popełniają grzechy.

Jak często i kiedy przystępować do spowiedzi?

  • Cerkiew prawosławna nie określa ile razy w roku i konkretnie kiedy należy się spowiadać. Spowiedź winna być regularna, naznaczona świadomością swojej grzeszności oraz słabości ludzkiej pamięci. Jeśli spowiadamy się 3, 4 razy do roku, nie jesteśmy w stanie pamiętać i być świadomi swoich grzechów. Uczestnictwo w wielkich świętach i przygotowanie do nich to dobry moment do spowiedzi, ale nie tylko.
  • Najlepszą porą spowiedzi są wieczorne nabożeństwa (w naszej parafii zapraszamy w soboty). Można także umówić się indywidualnie z duchownym.
  • Spowiedź jest możliwa także podczas każdej Boskiej Liturgii, z tymże w dni wielkich świąt i niedziele Wielkiego Postu trzeba liczyć się z dużą liczbą chętnych.

Jak się spowiadać?

  • Człowiek powinien przygotować się do sakramentu spowiedzi poprzez przemyślenie swoich uczynków oraz uświadomienie, iż będzie się spowiadał przed samym Bogiem (kapłan jest jedynie świadkiem i przewodnikiem).
  • Można rozważyć swoje relacje w trzech płaszczyznach: ja-Bóg (moja relacja z Bogiem, moja odpowiedź na Jego miłość i troskę), ja-bliźni (moja relacja z innymi ludźmi, najbliższymi, znajomymi, ale i z każdym napotkanym człowiekiem; jak realizuję przykazanie miłości do bliźniego), ja-ja (moja relacja z samym sobą, z moim sumieniem i sercem).
  • W trakcie spowiedzi kapłan pyta o imię – należy podać imię nadane w czasie chrztu.
  • Sakrament spowiedzi jest wyznaniem grzechów. I to grzechów, które nam ciążą. To nie jest wyszukiwanie grzechów z całej listy grzechów często publikowanych, ale tych grzechów, które nam przeszkadzają, dokuczają. Nigdy ze wszystkiego się nie wyspowiadamy. Każdy z nas grzeszy, a świadomość tego grzechu to już jest początek pokajania. Ważnym jest nazwanie grzechu, a nie opisanie sytuacji, zdarzenia które uważamy za niegodne. Sakrament pokajania oznacza chęć zerwania z tym wyznanym, konkretnym grzechem. Spowiadamy się nie duchownemu, a przed Ewangelią i krzyżem spowiadamy się Chrystusowi. Bóg i tak zna nasze grzechy. Bóg o nich wie. To w nas ma się zrodzić pokajanie. To w nas ma się zrodzić poczucie, co nam ciąży. Duchowny jest tylko świadkiem i my wypowiadamy swoje słowa, a spowiadamy się przed prawdziwym Słowem. Duchowny czyta w imieniu Kościoła – nie w swoim własnym – modlitwę z prośbą o to, aby Bóg wybaczył grzechy i przyłączył ponownie do Kościoła.” – o. Jerzy Tofiluk
  • Zakończeniem spowiedzi jest wyznanie żalu za grzechy, które zawiera się w pytaniu kapłana: „czy się kajasz/żałujesz?” oraz odpowiedzi: „kajam się” (cs. kajuś).

W jakim wieku do sakramentu spowiedzi powinny przystępować dzieci?

  • W naszej parafii organizowane są spotkania przed pierwszą spowiedzią (wrzesień – październik). Zachęcamy do uczestnictwa.
  • Można także ustalić pierwszą spowiedź indywidualnie z duchownym, który doradzi w tej kwestii.
  • Pierwsza spowiedź dziecka jest wielkim przeżyciem, dobrze zaplanować jest w tym dniu wspólne (rodzinne) przystąpienie do sakramentów spowiedzi i Eucharystii.
  • Rodzice mają uczyć przystępować do sakramentu Eucharystii. 7 lat to bardzo umowny wiek, który mówi o tym, że dziecko ma świadomość tego, że czyni niedobrze. Ale są dzieci, które mają taką świadomość w wieku 5-6 lat i są takie, które dopiero w wieku 8 lat. Trzeba obserwować, jak dziecko się zachowuje. W zależności od sytuacji, czasem należy dziecko wysłać do spowiedzi, ale nie odłączać (zabraniać Eucharystii). Bo wrażenie rzeczywiście jest takie, że dziecko skończyło 7 lat i skończyło się życie eucharystyczne. Trzeba tak uczyć dzieci, żeby one dalej przystępowały ze świadomością, że mają jakieś swoje obowiązki – w ciągu tygodnia muszą też przygotowywać się do tego. Bodajże u metropolity Antoniego Blooma jest taka historia, że kiedy dziecko było nieznośne w ciągu tygodnia jego mama powiedziała – teraz nie możesz pójść… Ale w następnym tygodniu ono wiedziało, że ma przystąpić i zachowywało się zupełnie inaczej. Dzieci mają pragnienie przystępowania do sakramentu, im bliżej 7 lat, tym większa tego świadomość. Potem trzeba to kontynuować, uczyć, że to jest ważne, ale jednocześnie, że trzeba być odpowiedzialnym za swoje czyny. – o. Jerzy Tofiluk

Na podstawie: http://sakramenty.cerkiew.pl/